tytuł: Noc sztyletników
autor: Adam Węgłowski
wydawnictwo: Oficynka
seria: Z deringerem
format: 135x210, oprawa miękka
wydanie 2
premiera: październik 2018
ISBN: 978-83-65891-35-8
cena det.: 38 zł
ZBRODNIA W CZASACH HOLMESA
Sherlock Holmes urodził się w 1854 roku. Z opowiadań Arthura Conan Doyle'a, który powołał do życia tego detektywa, wynika, że działał od 1887 do 1927 roku. Jakie słynne sprawy kryminalne mogły ukształtować autora i jego bohatera? Z jakimi musieli zetknąć się w realnym świecie ówcześni czytelnicy kryminałów? Oto dziesięć najciekawszych zbrodni z czasów Sherlocka Holmesa.
10. Seryjny truciciel
W XIX wieku, gdy rozwinęła się toksykologia, policjanci i naukowcy w końcu zaczęli sobie radzić z trucicielami. Szkocki lekarz Thomas Neil Cream zabijał za pomocą strychniny. Ofiary wybierał ze środowiska kobiet lekkich obyczajów, w którym znano go jako specjalistę od aborcji. W 1891 roku Cream zaczął nagle truć przypadkowo spotkane prostytutki. Co więcej, ten psychopata zapragnął rozgłosu do tego stopnia, że… właściwie sam doprowadził do tego, iż policja go schwytała. Dopiął swego. Został skazany na śmierć i powieszony.
9. Sprawa Ritterów
Wiosną 1882 r. w galicyjskiej wsi Lutcza odnaleziono zmasakrowane zwłoki młodej kobiety. O popełnienie zbrodni została oskarżona miejscowa żydowska rodzina Ritterów. Zarzucano im popełnienie mordu rytualnego. Była to jedna z kilku spraw kryminalnych w tym okresie, przy których do głosu doszły antysemickie mity (podobnie w Tisza Eszlar, także w Austro-Węgrzech). Po tendencyjnym procesie Żydów skazano na śmierć. Uratowała ich dopiero interwencja najwyższych władz w Wiedniu. Informacja o antysemityzmie w Europie Środkowo-Wschodniej poszła jednak w świat. A prawdziwych okoliczności śmierci młodej kobiety nigdy oficjalnie nie wyjaśniono.
8. Oskarżony Hindus
Arthur Conan Doyle bezpośrednio zetknął się z uprzedzeniami rasowymi, które doprowadziły do pomyłki sądowej, przy sprawie niejakiego George'a Edaljiego. Był to młody prawnik pochodzący z rodziny imigrantów z Indii. Nagle oskarżony został o okaleczanie zwierząt hodowlanych. W 1903 r. brytyjski sąd uznał go za winnego i skazał na siedem lat ciężkich robót. Kiedy Edalji odbywał już karę, sprawą zainteresował się Arthur Conan Doyle. Wyręczył policję i zdobył dowody, że zarzuty były niesłuszne. Dzięki jego kampanii Edalji odzyskał wolność.
7. Hotel grozy w Chicago
Gdziekolwiek nie mieszkał młody lekarz Herman Webster Mudgett, znikali ludzie. Nawet jeśli wzbudzał jakieś podejrzenia, to zatarł po sobie ślady, gdy zmienił nazwisko na Henry Howard Holmes (podobno pod wpływem popularności opowiadań o Sherlocku Holmesie!) i wyjechał do Chicago. W tym mieście, do którego przybywało w 1893 r. wielu turystów w związku z wystawą światową, założył hotel. Hotel, z którego wiele lokatorek już nie wychodziło... Usypiał je, wykorzystując przemyślnie skonstruowaną instalację gazową, transportował specjalnymi szybami do piwnicy, a tam torturował w wyciszonym pomieszczeniu. Zwłoki palił w piecu. Nigdy nie ustalono, ile było ofiar, może nawet ponad sto. Morderca wpadł przy okazji... oszustwa. Trafił na szubienicę. Niedawno powstała osobliwa teoria, że to także on był londyńskim Kubą Rozpruwaczem.
6. Zakonnica z Krakowa
W 1869 roku doniesiono do krakowskiego sądu, że w klasztorze karmelitanek na ulicy Wesołej przetrzymuje się w nieludzkich warunkach pewną zakonnicę. Faktycznie, okazało się, że niejaka Barbara Ubryk uwięziona tam była niczym zwierzę. I to od 21 lat!Zakonnice tłumaczyły, że zdradzała objawy obłędu i zachowywała się nieobyczajnie, a po złożeniu ślubów nie mogła już opuścić klasztornych murów – dlatego trzymały ją w zamknięciu. Sprawa wywołała burzę i podgrzała antyklerykalne nastroje. O „zakonnicy z Krakowa” zaczęła rozpisywać się prasa na Zachodzie, a w samym Krakowie wybuchły zamieszki. Ostatecznie karmelitanki stanęły przed sądem, jednakże nie zostały skazane. Ubryk trafiła do zakładu dla obłąkanych. O jej życiorysie krążyły zaś niestworzone plotki (np. że z jej sprawą powiązani byli Jan Matejko i Stanisława Moniuszko).
5. Sprawa Dreyfusa
W 1894 roku Francją wstrząsnęła afera szpiegowska. Oficera Sztabu Generalnego Alfreda Dreyfusa oskarżono o współpracę z Niemcami. Pikanterii sprawie dodawał fakt, że Dreyfus był z pochodzenia Żydem. Podgrzało to nastroje ksenofobiczne w kraju. Pomimo pewnych wątpliwości, sąd skazał wojskowego na dożywotnią zsyłkę do obozu karnego w Gujanie. Nacjonalistyczna, mocno związana z Kościołem prawica triumfowała. Wkrótce okazało się jednak, że Dreyfusa skazano niesłusznie, a winnym zdrady był inny oficer. Wyszło to na światło dzienne m.in. dzięki francuskiemu pisarzowi Emilowi Zoli, który ujawnił, że armia zna prawdziwego winowajcę, lecz postanowiła to ukryć. Po kilku latach Dreyfusa ułaskawiono i przywrócono do służby. Lewica doprowadziła zaś do zmian we Francji, m.in. dotyczących cywilnej kontroli nad armią oraz rozdziału Kościoła od państwa.
4. Morderstwa Kuby Rozpruwacza
W 1888 roku londyńską dzielnicą biedy Whitechapel wstrząsnęły okrutne morderstwa kobiet. Ktoś napadał na prostytutki, podrzynał im gardła, czasem wycinał też organy wewnętrzne. Po liście do jednej z redakcji, prawdopodobnie sfabrykowanym, mordercę ochrzczono mianem Kuby Rozpruwacza. Prasa rozpisywała się o szczegółach zbrodni, nakłady gazet szły w setki tysięcy egzemplarzy. Policja przypisywała Rozpruwaczowi pięć morderstw, lecz mogło ich być więcej. Zbrodniarz nigdy nie odpowiedział przed sądem. Nie ustalono kim był, chociaż policja dużo uwagi poświęciła sprawdzaniu imigrantów z Europy Wschodniej. Kuba Rozpruwacz przestał mordować, jednak pamięć o nim przetrwała długo. Do dziś powstają na temat tożsamości zbrodniarza nowe teorie – wskazujące zarówno na sprawców z półświatka, jak i dżentelmenów z wyższych sfer.
3. Tragedia w Mayerlingu
Trzydziestego stycznia 1889 roku Wiedniem wstrząsnęła informacja, że nie żyje następca tronu arcyksiążę Rudolf Habsburg. Jego zwłoki znaleziono w pałacyku myśliwskim w Mayerlingu. Początkowo prasa zaprzeczała, by targnął się na swoje życie. Zaczęły krążyć pogłoski, że został otruty. Nie ujawniano także, w czyim towarzystwie znaleziono Rudolfa. Te informacje dotarły do mieszkańców Austro-Węgier dopiero z zagranicy i pocztą pantoflową. Czyżby Habsburg zabił swoją nastoletnią kochankę i odebrał sobie życie? Dlaczego? A może ktoś to sfingował? Ta zagadka nurtowała przez lata.
2. Kradzież Mona Lisy
Dwudziestego trzeciego sierpnia 1911 roku francuska prasa uderzyła na alarm: arcydzieło Leonarda da Vinci zniknęło z Luwru! Nie było wówczas tak znane jak dzisiaj, to właśnie ta kradzież rozsławiła „Mona Lisę”. Policja nie potrafiła trafić na żaden sensowny ślad. Podejrzewała nawet znanych artystów: poetę Guillaume’a Apollinaire’a i malarza Pabla Picassa. Obraz odnalazł się dopiero, gdy sam złodziej zgłosił się z nim do pewnego marszanda z Florencji. Ten dał znać policji i rabusia zatrzymano. Okazał się nim Włoch Vincenzo Peruggia, były pracownik Luwru. Wyjawił on, że obraz wyniósł chyłkiem z muzeum, a kradzieży dokonał z przyczyn patriotycznych: nie mógł pochodzić się z faktem, że dzieło włoskiego mistrza wisi we Francji. „Mona Lisa” w glorii sławy wróciła do Paryża, a Peruggia trafił do więzienia – jednakże skazano go jedynie na rok i piętnaście dni odsiadki.
1. Zamach na arcyksięcia
W tamtych czasach doszło do wielu ataków na głowy państw (na przykład na rosyjskich carów). Żaden z nich nie zmienił jednak świata tak bardzo, jak zamach na następcę tronu Austro-Węgier arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. Dwudziestego ósmego czerwca 1914 roku zginął on wraz z żoną w Sarajewie z rąk Gawriło Principa, bośniackiego Serba związanego z tajną organizacją Czarna Ręka. Sprawca ataku i jego współpracownicy trafili do więzienia. Władze Serbii nie zgodziły się jednak na przeprowadzenie przez władze Austro-Węgier własnego śledztwa na jej terenie w poszukiwaniu inspiratorów ataku. Uznały to za ograniczenie własnej suwerenności. Wtedy Austro-Węgry wypowiedziały Serbii wojnę. Przystępowali do niej kolejni sojusznicy obu krajów. W efekcie doprowadziło to do krwawej i brutalnej I wojny światowej.
Adam Węgłowski
Adam Węgłowski – dziennikarz miesięcznika „Focus Historia”, publikował także w „Tygodniku Powszechnym”, „Śledczym”, „Zwierciadle” i „W Podróży”. Autor powieści „Przypadek Ritterów”, której kilku bohaterów pojawia się także w „Nocy sztyletników” oraz powieści „Czas mocy”. Miłośnik tajemnic historii, zagadek kryminalnych i powieści detektywistycznych w stylu retro.