#

Nie paktuje się z diabłem, czyli przerażające studium osaczenia

„Mój przyjaciel gangster” Oskara Maya to bardzo mocna książka o świecie mafii i polityki, które splatają się w wyjątkowo niebezpieczną sieć. Gdy w grę wchodzą naprawdę duże pieniądze, wszelkie zasady przestają obowiązywać. Najlepiej chyba żyć w błogiej nieświadomości i nie zaprzątać się sobie głowy kojarzeniem faktów. Zresztą logiczne myślenie nigdy nie zapewni spokojnego snu. Nie widzieć, nie słyszeć, nie czuć … Ale czy tak się da? Chyba nie!

Mamy tu „skruszonych gangsterów”, świadków koronnych dyktujących scenariusze prokuratorom, skorumpowanych policjantów i media chodzące na wyjątkowo krótkiej smyczy, trzymanej twardą ręką polityków. W ich przypadku powiedzenie, że cel uświęca środki brzmi jeszcze bardziej złowieszczo. W tym świecie nie ma przyjaciół, a każde opuszczenie gardy może być tragiczne w skutkach. Do tego świata lepiej nie wchodzić, bo odwrót bywa niemożliwy. Tu nawet trudno zauważyć moment, kiedy myśliwy staje się zwierzyną.
Marek Wysocki jest młodym i ambitnym dziennikarzem, który „prawdziwe” dziennikarstwo zamienił na spokojną pracę w redakcji. Jednak nie sprawia mu ona satysfakcji, a codzienna rutyna zaczyna go dusić. Dobrze zarabia, ma narzeczoną, mieszkanie, ale brakuje mu adrenaliny. Tego poczucia, że robić coś ważnego. Gdy otrzymuje propozycję współpracy z Jarosławem Malewiczem, ps. Ratler, małym świadkiem koronnym, byłym gangsterem grupy pruszkowskiej – chwyta wiatr w żagle. Ratler jest biznesmenem, który „zrozumiał” naganność swojego postępowania i chce napisać książkę. Ma to być historia jego życia, która rzuci nowe światło na funkcjonowanie przestępczości zorganizowanej i powiązań prokuratorów z gangsterami. Szykuje się prawdziwa „bomba”, która może obrócić w pył wiele karier i to tych na najwyższym szczeblu. Marek powoli traci czujność i zaczyna wierzyć w słowa Ratlera, który sprawia wrażenie ujmującego gościa. A może Marek chce w to wierzyć?


Bohater pracuje szybko, sprawnie i znów czuje, że żyje „naprawdę”. Zbliża się dzień premiery książki. Marek myśli, że sobie odpocznie i wynagrodzi narzeczonej czas, który poświęcił na spotkania z Ratlerem i pisanie. Tak się jednak nie dzieje, bo w tym momencie akcja przyspiesza. Po chwili ani Marek, ani czytelnik nie wiedzą już, kto jest kim i co się wokół dzieje. Wiadomo, że ktoś o wiele wyżej pociąga za sznurki, a wszyscy aktorzy tego lalkowego spektaklu zachowują się dokładnie tak, jak on tego oczekuje. Rozpoczyna się mordercza walka, w której stawką staje się życie i to nie tylko Marka.
Czy człowiek, a tym bardziej gangster może się zmienić? Czy istnienie odkupienie win?


W cudowne przemiany na lepsze to ja jakoś nie wierzę. Nigdy też nie wiadomo, kiedy przeszłość zapuka do drzwi. Pewnych spraw odwrócić się nie da i … No właśnie, co wtedy robić – walczyć, uciekać, stać się niewidzialnym?
Gdy kończyłam studia prawnicze, instytucja świadka koronnego dopiero raczkowała, a o wyczynach pruszkowskiej mafii można było usłyszeć w każdym programie informacyjnym. Ich przestępcze ksywy wżarły się w moją pamięć. To był bardzo specyficzny czas, który do tej pory odbija się echem. W tej książce doświadczamy go z całą mocą.
Oskar May z zacięciem godnym wytrawnego dziennikarza śledczego, stworzył przerażającą wizję rzeczywistości, w której ludzkie życie nie ma żadnej wartości. To fikcja literacka, która w mistrzowski sposób pokazuje mechanizmy rządzące światem. Nie napawa to optymizmem, bo kto ma władzę ma też pieniądze i na odwrót.

Warto sięgnąć po tę książkę, by bardziej świadomie obserwować, co dzieje się wokół nas.

A mroku jest więcej, niż nam się wydaje …

Małgorzata Chojnicka


Małgorzata Chojnicka jest absolwentką prawa, która popełniła pracę magisterską z kryminalistyki. W czasie studiów wyższych należała do Studenckiego Koła Kryminalistyki i jeździła na obozy naukowe do Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Tam poznała policyjny fach od podszewki. Wychowana na kryminałach Agathy Christie i Joanny Chmielewskiej. Od ponad dwudziestu lat pracuje jako dziennikarka. Publikuje zarówno w prasie lokalnej, jak i ogólnopolskiej. Jest też autorką opowiadań, które ukazują się w czasopismach dla kobiet. Najbardziej interesuje ją człowiek i jego życiowa droga. Jej kolejną pasją jest fotografia. Ma na swoim koncie indywidualną wystawę fotograficzną. Prowadzi recenzenckiego bloga „Zaczytana wróżka Róża” (zaczytanawrozkaroza.blogspot.com)