#

ZMOWA

Dario Correnti

Kryminał dziejący się w prowincji Bergamo między stadami owiec i salonami gier. Dziennikarz tuż przed emeryturą i niezdarna stażystka w głównych rolach. Seryjny morderca naśladujący mordercę sprzed lat.

Dziennikarz Marco Besana zostaje wysłany na prowincję Bergamo by śledzisz szczególnie brutalne morderstwo. Zbliżając się do emerytury Marco traci entuzjazm do zawodu, który był jego jedynym powodem do życia. Traci także rodzinę. W tej samej gazecie właśnie zaczyna pracować niezdarna stażystka. Besana nie kryje irytacji młodą dziewczyną, niestety ma świadomość, że mimo wszystkich jej niepowodzeń trafiła ona na dobry trop… Zbrodnia, którą bada dziennikarz jest nużąco podobna do tych popełnionych przez Vincenzo Verzeni, lepiej znanego jako „Vampire Bergamo”, w drugiej połowie XIX w. Jaką prawdę uda im się odkryć? Kim okaże się okrutny morderca?


FRAGMENT POWIEŚCI:

- Dlaczego myśli pani, że to seryjny morderca? Ze względu na stan ciała? Śledczy rozważają na razie motyw satanistyczny. Właśnie ze względu na flaki wyciągnięte na zewnątrz i łydkę znalezioną w lesie. Jest jednak za wcześnie, by cokolwiek stwierdzić na pewno.

- Wiem, wiem, ale… – nalega ona – scena zbrodni przywodzi mi na myśl…

- Panno Piatti, ja się naprawdę bardzo cieszę, że ta sprawa panią zainteresowała, ale nie oglądamy teraz odcinka „Zabójczych umysłów” – przerywa jej Besana. To prawda, dziewczyna jest dwudziestoletnią prekariuszką, którą niedługo wywalą z redakcji, ale to przecież nie jego wina. Skoro już przy tym jesteśmy, jego też niedługo wywalą.

- Znaleźli może szpilki?

Besana gwałtownie hamuje. Jakiś kretyn w SUVie właśnie wyprzedził go po prawej, nie uruchamiając kierunkowskazu.

- Szpilki? Nic mi o tym nie wiadomo – mówi.

- Miała usta pełne ziemi?

- Nie wydaje mi się – odpowiada Besana.

- Szkoda – mówi Piatti – gdyby tak było, zbrodnia byłaby dokładnie taka sama. Nawet data się zgadza: 8. grudnia.

- Taka sama jak co? – pyta zaciekawiony Besana.

- Jak inna zbrodnia – odpowiada Piatti, nareszcie zwięźle.

- Jaka zbrodnia?

- Dziewiętnastowieczna – szepcze ona.

Besana kręci głową. Wyciągnęła sprawę z XIX wieku! Boże, daj mi cierpliwość!

- Świetnie, panno Piatti, bardzo dziękuję za rozmowę. Teraz naprawdę muszę panią pożegnać. Muszę zatrzymać się na stacji benzynowej. Powodzenia we wszystkim.

- Dziękuję. Miejmy nadzieję – odpowiada łagodnie ona.

Besana zjeżdża z autostrady z uśmiechem. On również ma nadzieję: ma nadzieję, że w dobrze znanym barze wciąż jest jego ulubiona kelnerka.

Kto wie.


o autorze:

Dario Correnti - to pseudonim. Co więcej, to pseudonim podwójny, ponieważ kryją się pod nim dwaj autorzy. Nim jeszcze "Zmowa" ukazała się we Włoszech, stała się międzynarodową sensacją wydawniczą i jest obecnie tłumaczona w piętnastu krajach.


źródło: materiały prasowe wydawnictwa