tytuł: Brudna sprawa
autor: Robert Dugoni
tytuł oryginału: Close to Home
cykl: Tracy Crosswhite (tom 5)
tłumaczenie: Lech Z. Żołędziowski
wydawnictwo: Albatros
premiera: 1 lipca 2020
ISBN: 9788379852840
liczba stron: 448
Ostatnie wpisy:
- Przerażająca gra wywiadów o najwyższą stawkę
- Pasjonująca przygoda z bursztynem w roli głównej!
- To jak jazda rozpędzonym bolidem – ostra i niebezpieczna!
- Fascynująca podróż do mroków średniowiecza
- Podróż do tak mrocznego świata, że aż cierpnie skóra!
- Prawda jest okrutniejsza od najbardziej wymyślnej fikcji!
- Nie trzeba od razu skakać na bungee - można sięgnąć po „Dolinę szpiegów”!
- Zakończenie niczym erupcja uśpionego wulkanu!
- Diabli wiedzą…
- Dwa domy, dwa miejsca, ale czy na pewno dwie historie?
Podwójne śledztwo
Pod kołami samochodów ginie coraz więcej ludzi. Czasem jest to wina nieostrożnych kierowców, niekorzystnego zbiegu okoliczności, warunków atmosferycznych, czasem pieszy wtargnie na jezdnię w ostatniej chwili, nie dając kierowcy czasu na reakcję. Śmierć zawsze jest tragedią, ale pogłębia ją jeszcze świadomość, że sprawca nie udzielił pomocy potrąconemu, tylko czym prędzej zbiegł z miejsca wypadku. Zawsze rodzą się wtedy pytania dotyczące przyczyny takiego zachowania i… tego, czy ofiara mogłaby przeżyć, gdyby szybko nadeszła pomoc.W najnowszej powieści Roberta Dugoniego „Brudna sprawa” mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją. Wieczorem na ulicach Seattle zostaje potrącony dwunastolatek, kierowca wraz z samochodem znikają. Wydawałoby się, że to nie jest wystarczająco poważny przypadek dla Tracy Crosswhite, detektyw z Sekcji Ciężkich Przestępstw Kryminalnych i jej współpracowników (znanych czytelnikom z poprzednich powieści), którzy na co dzień zajmują się bardziej skomplikowanymi sprawami, ale tym razem w grę wchodzi jeszcze jeden aspekt. Dzieciak, który zginął w wypadku jest Afroamerykaninem i w początkowej fazie śledztwa właśnie to zdecydowało, że sprawa trafiła do zespołu A. Policja powinna pokazać, że kolor skóry ofiary nie ma wpływu na przebieg śledztwa i wypadek nie zostanie zbagatelizowany.
„– Czarne życie się liczy, tak? – mruknął Faz. Jak w całych Stanach Zjednoczonych, także w Seattle kampania pod tym hasłem narobiła dużo szumu i nikt nie musiał im przypominać, że znajdują się w dzielnicy zamieszkałej głównie przez społeczność afroamerykańską.”
To, co na początku zespół Tracy Crosswhite uważa za w miarę prosty i klasyczny przypadek wkrótce staje się jednak bardziej skomplikowane. Sprawcą okazuje się wojskowy z pobliskiej bazy, który twierdzi, że samochód został mu ukradziony, a on spędził czas, w którym doszło do wypadku w domu z żoną. Mimo że kobieta potwierdziła alibi, Tracy coś się nie zgadza. Bosman ma zranione czoło, samochód znaleziono w bardzo nieoczywistym miejscu, pojawiło się nagranie z kamery sklepowej, które jest sprzeczne z podanym przez wojskowego alibi, a na dodatek sprawę przejmuje JAG. Ma to swoje dobre i złe strony. Odciąża przepracowany zespół Tracy, a jeżeli coś pójdzie w śledztwie nie tak, nie będzie to wina policji. Obrońcą bosmana Laszlo Treja zostaje młoda, ambitna i wysportowana wojskowa prawniczka, Leah Battles. Detektyw Crosswhite i komandor Battles okazują się mieć zdecydowanie podobne charaktery i zdają się czerpać przyjemność z możliwości konfrontacji i szukania sposobów na „zagięcie” przeciwniczki. Tak jest do czasu, gdy wydarzenia przybierają niekorzystny obrót, a przebieg śledztwa wymusza na nich współpracę.
W „Brudnej sprawie” mamy do czynienia z nietypową sytuacją, zespół A zajmuje się dwoma sprawami jednocześnie. Pierwsza z nich dotyczy wspomnianego już śmiertelnego potrącenia nastolatka, druga związana jest z narkotykami i wątkiem osobistym. Niedawno narkotyki przedawkowała siostrzenica detektywa Delmo Castigliano. Dziewczyna właśnie wróciła z odwyku i wszystko wskazywało na to, że najgorsze ma już za sobą. Del razem z partnerem Vickiem Fazzio trochę wbrew regulaminowi zajmuje się ustaleniem, kto dostarczył narkotyki nastolatce. Podczas współpracy z prawniczką Celią McDaniel dowiaduje się, że jeżeli uda mu się odkryć, kto był dealerem nastolatki, całkiem realne stanie się posłanie delikwenta na długie lata do więzienia. Del i Faz wkrótce odkrywają, że w mieście wystąpiło ostatnio bardzo dużo przypadków zgonów narkomanów zażywających heroinę, co budzi podejrzenie, że wszyscy oni zginęli po zażyciu narkotyku z tej samej partii.
W swojej najnowszej powieści Robert Dugoni poruszył więcej wątków osobistych bohaterów niż poprzednio. Crosswhite nadal zmaga się z przeszłością (zaginięcie siostry), ale wyszła za mąż i planuje powiększenie rodziny, jej policyjny partner wreszcie decyduje się na operację, a detektyw Del podczas szukania osoby odpowiedzialnej za śmierć siostrzenicy rozpoczyna romans. Niezależnie od tego fakt, że pod kołami zginął nastolatek jest dla trójki detektywów ciężkim przeżyciem: Tracy od razu przychodzi na myśl zaginięcie siostry i rozpacz rodziców, tak bardzo podobna do tej, którą Tracy obserwuje u matki zabitego chłopaka, Delowi przypomina to o siostrzenicy, a Fazowi kojarzy się z synami.
Prywatne sprawy bohaterów przeplatają się z zawodowymi, co pozwala lepiej ich poznać w sytuacjach pozazawodowych i bardziej wczuć w ich role. Dużą różnicą w stosunku do poprzednich części jest to, że Tracy właściwie nie prowadzi wojny ze swoim szefem, kapitanem Nolasco. Chyba trochę mi tego brakowało.
W „Brudnej sprawie” czytelnicy mogą znaleźć większość elementów dobrego kryminału i przypuszczam, że większości miłośników tego gatunku najnowsza powieść Roberta Dugoniego przypadnie do gustu.
Agnieszka Pruska
Agnieszka Pruska – od ćwierćwiecza gdańszczanka, nie pracująca w zawodzie nauczycielka, autorka dwóch serii powieści kryminalnych: policyjnej z nadkomisarzem Uszkierem („Literat”, „Hobbysta”, „Żeglarz”, „Spadkobierca) i komediowej z dwoma nauczycielkami w roli głównej ("Zwłoki powinny być martwe i „Wakacje z Trupami”). Nałogowa czytelniczka, posiadaczka czarnego pasa w aikido, cierpi na permanentny brak czasu, lubi bliższe i dalsze podróże.