tytuł: FOX
autor: Frederick Forsyth
tytuł oryginału: The FOX
tłumaczenie: Robert Waliś
wydawnictwo: Albatros
premiera: 3 lipca 2019
ISBN: 978-83-8125-613-1
liczba stron: 352
Ostatnie wpisy:
- Przerażająca gra wywiadów o najwyższą stawkę
- Pasjonująca przygoda z bursztynem w roli głównej!
- To jak jazda rozpędzonym bolidem – ostra i niebezpieczna!
- Fascynująca podróż do mroków średniowiecza
- Podróż do tak mrocznego świata, że aż cierpnie skóra!
- Prawda jest okrutniejsza od najbardziej wymyślnej fikcji!
- Nie trzeba od razu skakać na bungee - można sięgnąć po „Dolinę szpiegów”!
- Zakończenie niczym erupcja uśpionego wulkanu!
- Diabli wiedzą…
- Dwa domy, dwa miejsca, ale czy na pewno dwie historie?
Haker Jej Królewskiej Mości
Jesteśmy tak uzależnieni od elektroniki i prądu, że nie wyobrażamy sobie bez niej życia. Brak zasilania to odcięcie od wszystkiego. Blackout. To pojęcie znają już chyba wszyscy i wszystkim kojarzy się z ogólnym paraliżem i chaosem. Co się jednak stanie, gdy zostanie zakłócona praca tylko wybranych, ale za to strategicznych dla różnych państw urządzeń?Wywiad elektroniczny zajmuje się przeszukiwaniem sieci i namierzaniem potencjalnych niebezpieczeństw oraz zdobywaniem informacji. Po ataku terrorystycznym na World Trade Center działania te zostały zintensyfikowane, a każda próba złamania zabezpieczeń stawia na nogi cały sztab ludzi. Zaczyna się polowanie na intruza.
Akcja najnowszej powieści Fredericka Forsytha, „Fox”, rozpoczyna się w niewielkim prowincjonalnym angielskim miasteczku. Do domu, jakich wiele, pod osłoną nocy wchodzą siły połączone różnych jednostek specjalnych, w tym amerykańskiej i rosyjskiej. Zajmują dom, zatrzymują mieszkańców. Ku ich zaskoczeniu zamiast terrorystów, uzbrojonych najemników lub bliżej niezidentyfikowanych fanatyków zastają w nim spokojną rodzinę: matkę, ojca i dwóch synów: osiemnastoletniego Luke’a i trzynastoletniego Marcusa. Wkrótce okazuje się, że osobą, której szukali jest starszy syn państwa Jenningsów, który, korzystając z prostych, ale przez siebie zmodyfikowanych komputerów, włamał się do głównej bazy danych Agencji Bezpieczeństwa Krajowego, omijając firewalle i kody dostępu, które miały być nie do złamania. Wściekli Amerykanie żądają wydania sprawcy, ale Anglicy mają inny pomysł. Nie od dzisiaj wiadomo, że część hakerów w przypadku złapania dostaje propozycję nie do odrzucenia: albo proces i więzienie, albo współpraca. Za wykorzystaniem Luke’a przez agencję przemawiał jeszcze jeden fakt: nastolatek nie wykradł danych, nie wpuścił wirusa ani niczego nie uszkodził. Włamał się po to, aby pokazać, że zabezpieczenia nie są doskonałe. Szkoda by było w sposób kontrolowany nie wykorzystać zdolności Luka Jenningsa. Problemem jest jednak to, że Fox, jak nazwano chłopaka, ma zespół Aspergera i trudno nawiązać z nim współpracę. To wycofany nastolatek żyjący w świecie komputerowym i uporządkowanej rzeczywistości, który tylko tam czuł się bezpiecznie.
„Luke Jennings otrzymał własny pokój i z zadowoleniem zaczął go przekształcać w dokładną kopię pokoiku na poddaszu w Luton. Odczuwał psychiczną potrzebę, by każdy detal wyglądał znajomo.”
Podobno nie ma jednak rzeczy niemożliwych i emerytowanemu, doświadczonemu pracownikowi wywiadu, sir Adrianowi Westonowi, udaje się porozumieć z nastolatkiem. Ten starszy mężczyzna jest obecnie tajnym doradcą pani premier i za jej pozwoleniem oraz zgodą Amerykanów przystępuje do realizacji precyzyjnego planu uderzenia w przeciwników Wielkiej Brytanii. Jego doświadczenie pozwala mu w sposób precyzyjny wybrać cele. Bezpośredni nadzór nad Luke’iem sprawuje zaś dr Jeremy Hendricks na co dzień zajmujący się śledzeniem działań hakerów i odkrywaniem śladów, jakie zostawiają. To on namierzył Luka.
Jak łatwo się domyślić „druga strona” już po pierwszym ataku nie pozostaje bierna i przystępuje do kontrataku.
„Specjaliści komputerowi w Murmańsku potrzebowali zaledwie doby, by przygotować raport dla Kremla. To nie była awaria. Wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu ktoś włamał się do systemu…”
To akcja i reakcja. Każde włamanie Luke’a niesie za sobą odpowiedź dotkniętych państw. Sir Adrian Weston musi być krok przed nimi, przewidywać każdy ruch i wykorzystywać swoje znajomości i wpływy, aby chronić młodego geniusza komputerowego. Tym bardziej że Luke nie zdaje sobie sprawy ani z tego, że znajduje się w niebezpieczeństwie, ani z roli, jaką odkrywa w rozgrywkach między państwami. Jak daleko zabrnie stary as wywiadu w tych precyzyjnych rozgrywkach cybernetycznych?
Fabuła „Foxa” opiera się na współpracy Luke’a i sir Adriana, a łącznikiem pomiędzy nimi jest dr Hendricks. To z jednej strony genialne poruszanie się po cyberprzestrzeni i łamanie kolejnych firewalli oraz zabezpieczeń, a z drugiej doskonała znajomość ludzi, świata, polityki, gospodarki i przeróżnych układów. Świat wywiadu i kontrwywiadu zdaje się nie mieć przed sir Adrianem Westonem tajemnic, a powrót do gry i nowe możliwości sprawiają mu zdecydowaną satysfakcję.
Fredericka Forsytha nie trzeba przedstawiać miłośnikom thrillerów. „Fox” to trzymająca w napięciu powieść, w której przeplatają się motywy szpiegowskie, polityczne i sensacyjne. Ba, jest nawet miłosny. Czuję jednak pewien niepokój. Co by było, gdyby autor trochę inaczej pokierował losami Luka Jenningsa? Jak dalece można posunąć się, wykorzystując broń, jaką stał się nastolatek?
Agnieszka Pruska
Agnieszka Pruska – od ćwierćwiecza gdańszczanka, nie pracująca w zawodzie nauczycielka, autorka dwóch serii powieści kryminalnych: policyjnej z nadkomisarzem Uszkierem („Literat”, „Hobbysta”, „Żeglarz”, „Spadkobierca) i komediowej z dwoma nauczycielkami w roli głównej ("Zwłoki powinny być martwe i „Wakacje z Trupami”). Nałogowa czytelniczka, posiadaczka czarnego pasa w aikido, cierpi na permanentny brak czasu, lubi bliższe i dalsze podróże.