#

Wszystkie moje kłamstwa

Jess Ryder

Kłamstwo ułatwiło jej życie. Do czasu. Erin rozumie, że popełniła wielki błąd. Teraz za wszystkie swoje kłamstwa zapłaci życiem. Może nawet dosłownie.

Po wciągających w mroczną atmosferę relacji rodzinnych Wszystkich naszych tajemnicach i Zmyśleniu Jess Ryder wróciła z kolejnym thrillerem. Jak zwykle jest on bardzo życiowy, a bohaterowie realistyczni, łatwo jest się z nimi zidentyfikować.

Kiedy kochamy, jesteśmy szczęśliwi. Z czasem jednak owoce dawnych miłości zaczynają nam ciążyć, a wspomnienia są bolesne. Tak bardzo, że spychamy je do podświadomości. A po latach... zapominamy. I o bólu, i o jego przyczynie.

Agatha Christie w książce "Słonie mają dobrą pamięć" napisała: "Stare grzechy rzucają długie cienie". I o prawdziwości tego stwierdzenia przekona się Erin. Przeszłość przypomni o sobie tuż po jej czterdziestych urodzinach.

Kiedy na jej wycieraczce wyląduje mała czerwona koperta, uporządkowany świat Erin się zachwieje.

Jeszcze kilka godzin wcześniej uważała się za najszczęśliwszą kobietą na świecie. Przedszkole, które prowadzi, prosperuje świetnie. Otaczają ją oddani pracownicy i wspierające przyjaciółki. Mąż wielbi ziemię, po której ona stąpa. Dzieci są dla niej nieustającym źródłem radości i dumy.

No właśnie. Dzieci.

Wychowywana w surowej katolickiej rodzinie Erin, jako nastolatka, oddała do adopcji swoją pierworodną córkę. Nigdy jej nie szukała. Nigdy nie powiedziała o niej mężowi. Nigdy nie zastanowiła się, co się stanie, gdy dziewczynka dorośnie.

Wiadomość, którą otrzymuje Erin zmienia wszystko. Przeszłość przypomina o sobie i trzeba zapłacić zaległe rachunki…


FRAGMENT DO CZYTANIA

NASZA RECENZJA


O AUTORCE

Pod pseudonimem Jess Ryder ukrywa się Jan Page, pisarka, scenarzystka, dramaturżka i nagradzana producentka telewizyjna, która po latach tworzenia dla dzieci postanowiła spróbować swoich sił na polu literatury zanurzonej w atmosferze zbrodni. Jej pasją jest lepienie garnków.


MATERIAŁY WYDAWNICTWA